W okresie zimowym praktycznie wszyscy wędkarze przenoszą się z brzegów jezior i rzek na środek zamarzniętych akwenów. Wyposażeni są w ciepłą odzież oraz termos z gorącą herbatą lub kawą. Swoje połowy rozpoczynają z przerębla, który wcześniej musieli samodzielnie stworzyć.
Wędkarstwo podlodowe wymaga stosowania się do kilku bardzo ważnych zasad, dzięki którym będzie to hobby bogate w zdobycze i przede wszystkim bezpieczne. Jak łowić ryby w przeręblu? Jak stworzyć sobie dogodne miejsce do połowu?
Osoby chcące łowić spod lodu muszą wiedzieć, że PZW nakłada na nie kilka dodatkowych obostrzeń. Poza nakazem utrzymania co najmniej 10 metrów odstępu między wędkarzami wprowadzono także oddalenie przerębli o co najmniej metr i zachowanie ich średnicy nie większej niż 20 centymetrów. Przepisy te są o tyle ważne, że tafla lodu podziurawiona przeręblami bardzo mocno traci na wytrzymałości. Niegdyś normą były zimy, w których czasie na lód można było wjechać nawet autem, ale dziś zdecydowanie należy bardziej zatroszczyć się o bezpieczeństwo swoje i innych wędkarzy. Ponadto obowiązuje również zakaz połowu spod lodu na ryby, zarówno martwe, jak i żywe. Nie chodzi tutaj o bezpieczeństwo, ale ten przepis jest też często przejmowany przez właścicieli stawów rybnych. Teoretycznie nie musieliby oni tego wymagać, ale solidarnie z PZW dostosowują swoje regulaminy, aby łowienie było nie tylko bezpieczne, ale także w miarę możliwości humanitarne.
Wędkarstwo podlodowe – rodzaj hobby i sportu, polegający na połowie ryb spod lodu. Praktykowane na zamarzniętych…
Opublikowany przez Salon Wędkarski Salmo Piątek, 9 grudnia 2016
Łowienie pod lodem wymaga rozbudowania swojego zaplecza sprzętowego o wędki specjalnej konstrukcji. Są to modele o charakterystycznej krótkiej budowie, raczej sztywne i pozwalające na precyzyjną kontrolę przynęty. Dodatkowo umożliwiają szybki hol ryby. Jeśli chodzi o żyłki, w zasadzie nie ma dodatkowych wymagań. Dobrze jest zaopatrzyć się w nieco wyższej klasy żyłki, gdyż te najtańsze zazwyczaj szybko sztywnieją na mrozie, co prowadzi do gorszego wyczucia brania i zwiększa ryzyko zerwania się ryby w trakcie holu. Obowiązkowym wyposażeniem jest także duży termos z ciepłą kawą albo herbatą, ciepła kurtka i buty, które pozwolą siedzieć w jednym miejscu na mrozie przez kilka godzin. Nie trzeba jednak kupować produktów dedykowanych wędkarzom. Idealnie sprawdzi się każdy strój, który pozwoli wytrzymać długi czas na odsłoniętej przestrzeni w siarczystym mrozie.
W teorii przygotowanie przerębla nie jest skomplikowaną czynnością. Jednak za cienki lub za gruby lód mogą skutecznie utrudniać wykonanie tego zadania. Poza tym bez odpowiedniego sprzętu zrobienie przerębla jest możliwe, ale to prawdziwa udręka. Zadanie powinno się zawsze zaczynać od sprawdzenia wytrzymałości lodu. Jeśli będzie za cienki, to zacznie skrzypieć pod nogami. Ponadto trzeba także usunąć zalegający na tafli śnieg, który może utrudniać zadanie. Najwygodniejszym i najlepszym rozwiązaniem jest wykonanie przerębla specjalnym świdrem wędkarskim. Dobrze wykonany i ostry sprzęt nie powinien mieć problemów z przebiciem się przez gruby lód. Oczywiście cała operacja będzie wymagała użycia nieco siły, ale wykonana dziura będzie estetyczna i co najważniejsze bezpieczna. Ryzyko naruszenia lodu wokół przerębla będzie niewielkie, a średnica otworu będzie miała ok. 15 cm, co pozwoli zmieścić się w wymaganym przez PZW limicie. Inna metoda sprowadza się do nieco bardziej domowych przyrządów. Wykorzystanie młotka lub toporka wydaje się w porządku i na dodatek nie potrzeba kupować drogiego świdra. Należy jednak mieć już trochę praktyki za sobą, ale nawet wtedy istnieje duże ryzyko, że lód załamie się pod wędkarzem.
Zdjęcie wyróżniające: Pixabay