Światowa pandemia spowodowała, iż coraz więcej czasu spędzamy w zaciszu domowego ogniska. Co może umilić długie jesienne wieczory? Oczywiście gry planszowe! Jedną z ciekawszych propozycji jest Dixit, który sprawdzi się jako rozrywka dla wszystkich członków rodziny.
Jeśli szukamy aktywności umysłowej o niezbyt skomplikowanych zasadach, a jednocześnie zmuszającej do nieszablonowego myślenia i przeznaczonej dla szerszego grona osób w różnym wieku, to właśnie Dixit łączy w sobie wszystkie wymienione cechy i w dodatku jest stosunkowo niedrogi. Gra została stworzona przez Jeana Louisa Roubira – francuskiego lekarza, który wykorzystał planszówkę w celach pedagogicznych podczas pracy z trudną młodzieżą. Skuteczność nowatorskiej terapii okazała się imponująca – u pacjentów już po kilku partiach odnotowano inny sposób wypowiedzi oraz znaczący rozwój w kontaktach społecznych.
Reguły tej „planszówki” są na tyle proste, że w mgnieniu oka da się pojąć, o co w niej chodzi. Każdy z graczy otrzymuje własny zestaw złożony z pionka we wskazanym kolorze oraz sześciu kart, których w żadnym wypadku nie pokazuje się rywalom. Pionka należy ustawić na planszy w tzw. punkcie 0, po czym można rozpoczynać rozgrywkę. Podczas danej rundy jedna osoba wciela się w rolę bajarza. Ma on za zadanie opisać dowolnym skojarzeniem lub hasłem wybraną przez siebie kartę. Może to być ulubiony cytat, przysłowie, czy nazwa własna. Pozostali uczestnicy wybierają natomiast spośród swojego zestawu kartę, która ich zdaniem jest najbliższa propozycji bajarza. Największym sprzymierzeńcem okaże się zatem bujna wyobraźnia i szeroki wachlarz różnorakich skojarzeń.
Kiedy wszyscy są już gotowi, bajarz tasuje karty, a następnie je odsłania – są one umownie oznaczone cyframi od jednego do sześciu. Zadaniem pozostałych graczy jest odgadnięcie, która z kart należy do bajarza. W tym celu używa się specjalnych żetonów. Wystarczy wyłożyć na stół żeton odpowiadający numerowi karty, na którą się głosuje. Następnym etapem jest odkrycie przez bajarza żetonów i przyporządkowanie ich do konkretnych kart, na podstawie czego przydzielane są punkty.
W ten sposób docieramy do ostatniej fazy każdej partii, a więc sposobu punktowania. Jeśli nikt nie odgadnie, która karta należała do bajarza, otrzymuje on zero punktów. Najwyraźniej jego skojarzenie okazało się niezbyt trafne lub zbyt absurdalne. Jeśli wszyscy zagłosują na bajarza, także nie dostanie choćby jednego punktu – wymyślone przez niego hasło było bowiem zbyt oczywiste. Na jakąkolwiek zdobycz może liczyć dopiero wtedy, gdy choć jedna osoba będzie w stanie odgadnąć jego kartę (ale nie wszyscy naraz). W takim układzie bajarz i każdy, kto wskazał właściwą kartę, dostają po 3 punkty. Pozostali otrzymują natomiast liczbę punktów analogiczną do liczby głosów oddanych na ich kartę. Na koniec rundy pionki posuwane są do przodu o tyle pól, ile „oczek” zgromadzili ich posiadacze podczas trwania konkretnego etapu gry.
Dixit to dość nieszablonowa rozrywka, wobec czego aby ostatecznie sięgnąć po zwycięstwo, warto bazować właśnie na elemencie zaskoczenia. Podczas wymyślania skojarzenia do wybranej karty starajmy się zmylić przeciwników stosując ciekawe i nieoczywiste hasła, które będą dla nich nie lada wyzwaniem. Cechą charakterystyczną zestawu kart są przepiękne, wielokrotnie nagradzane ilustracje autorstwa Marie Cardouat. Obrazy te z pewnością pobudzą naszą wyobraźnię i pozostawią szerokie pole do popisu. Oczywiście w Dixicie chodzi o coś zdecydowanie więcej, aniżeli tylko o wygraną. Ta nietuzinkowa gra przede wszystkim poszerza horyzonty myślowe i sprawia, że czas spędzony z rodziną lub przyjaciółmi mija w kreatywnej atmosferze.
Zdjęcie wyróżniające: yoppy / Wikipedia
