Jak przetrwać w lesie w skrajnie trudnych warunkach? Jak odnaleźć się w obcym terenie? Te i wiele innych umiejętności można zdobyć na szkoleniu survivalowym. Sprawdź, jak ono wygląda!
W codziennych sytuacjach musimy mierzyć się z różnymi wyzwaniami. Wredny szef, marudzące dzieci, korki w drodze do pracy – wszystko to powoduje ogromne napięcie wewnętrzne. Przeważnie jednak mamy gdzie spać i co jeść, nie musimy martwić się o podstawowe rzeczy gwarantujące przetrwanie. Nasz instynkt słabnie. Sytuacja zupełnie inaczej przedstawia się na szkoleniu survivalowym. Tam nie ma taryfy ulgowej. Samodzielnie trzeba zorganizować miejsce do spania i przy pomocy krzesiwa rozpalić ognisko, przy którym można się ogrzać.
Szkoła przetrwania to wyzwanie dla twardzieli, którzy w swoim życiu nieustannie poszukują wyzwań i adrenaliny. Podczas dwóch dni spędzonych w lesie można sprawdzić swoją wytrzymałość, siłę oraz umiejętności nawigacyjne. Im trudniejsze warunki, tym więcej wrażeń. W informacjach udostępnianych przez organizatorów znajduje się wzmianka o tym, aby na ekstremalny wyjazd zabrać ze sobą wyłącznie najpotrzebniejsze rzeczy. Wszystko trzeba będzie nieść na własnych plecach. Nawet porcje jedzenia powinny zostać ograniczone do niezbędnego minimum. Należy jednak pamiętać o własnym zdrowiu i bezpieczeństwie. Dwie pary solidnych butów, które nie zawiodą w trudnym i błotnistym terenie oraz kilka par skarpet na zmianę, to ekwipunek, który powinien zapewnić minimum komfortu.
Szkolenie survivalowe to niezwykle rozbudowany program. Podczas dwóch dni spędzonych w lesie (czasami również w trudnym górskim terenie) każdy z uczestników będzie miał szansę na to, aby nauczyć się sztuki przetrwania w ekstremalnych warunkach. Podstawą szkolenia jest obeznanie się z mapą i orientacją w terenie z wykorzystaniem urządzeń nawigacyjnych. Nie ma co jednak liczyć na technologię. Nawet najbardziej zaawansowany GPS może zawieźć. Lepiej polegać na papierowej mapie (warto mieć ze sobą mapę laminowaną, która nie rozpadnie się od wilgoci) oraz na kompasie. Istotnym elementem każdego szkolenia jest również udzielanie pierwszej pomocy w nieprzystępnym terenie. Można się dowiedzieć, w jaki sposób skutecznie zabezpieczyć rany, zasygnalizować niebezpieczeństwo, skonstruować prowizoryczne nosze, czy transportować osobę poszkodowaną.
Nawigacja i survival – szkolenie
‼️Szkolenia indywidualne oraz grupowe, organizowane nad morzem, na Kaszubach i w górach‼️
W trakcie 24 godzin spędzonych poza cywilizacją, nauczysz się jak:
🧭 Nawigować z pomocą mapy, kompasu i wskazówek wysyłanych Ci przez naturę (już nigdy nie zabłądzisz poza szlakami).
💧 Pozyskiwać i uzdatniać wodę (nawet wtedy gdy w pobliżu nie ma rzek i zbiorników).
🌿 Rozpoznawać rośliny jadalne i lecznicze oraz pozyskiwać pożywienie (wielbione przez Beara Gryllsa larwy nie są jedynym źródłem białka).
⛺️ Zbudować RZECZYWISTE schronienie (z tego co masz pod ręką).
🔥 Rozpalić ogień od jednej iskry (bez pomocy sztucznych rozpałek).
❄️ Przeciwdziałać hipotermii (wiedziałeś o tym, że przegrzewając organizm wychładzasz się szybciej?).
🌙 Spędzić noc w sposób efektywny (koniec z irracjonalnym strachem i niewygodą).
🚑 Udzielić pierwszej pomocy samemu sobie (nawet wtedy kiedy nie masz w ekwipunku apteczki).
Opublikowany przez Adventurra – szkolenię survivalowego Piątek, 22 stycznia 2021
Namiot to zbędny luksus. Sztuką jest zbudowanie schronienia z tego, co oferuje nam las. Nocleg w lesie to niesamowita przygoda, która będzie testem odwagi oraz odporności (zwłaszcza tej psychicznej). Nieprzenikniona ciemność, odgłosy leśnej zwierzyny i blask rozpalonego ogniska – połączenie tych wszystkich elementów tworzy niezapomniany klimat. Żeby przetrwać w skrajnie trudnych warunkach, trzeba nauczyć się, jak zbudować szałas czy inny nocleg awaryjny. Podczas szkolenia zaprezentowane zostaną także techniki zdobywania pożywienia. Kursanci dowiadują się jak skonstruować pułapki czy prostą broń, a także które leśne rośliny nadają się do spożycia i gdzie można je znaleźć. Istotną kwestią pozostaje również pozyskiwanie wody i jej uzdatnianie, aby nadawała się do picia.
Z każdym rokiem oferta szkół przetrwania coraz bardziej się poszerza. Jest to odpowiedź na rosnące zainteresowanie uczestników taką formą zdobywania doświadczenia w bardzo nieprzystępnym terenie. Ograniczona ilość zasobów zmusza do kreatywności i uruchamia nasze pierwotne instynkty. Tęsknimy za kontaktem z naturą i choć na chwilę chcemy oderwać się od codzienności, w której często mamy wszystko podane na przysłowiowej tacy. Kilka dni szkolenia w lesie to zaledwie podstawy wiedzy teoretycznej i trening praktycznych umiejętności. Każdy, kto czuje niedosyt, może wybrać się na dłuższy obóz survivalowy. Zawsze jednak trzeba mierzyć siły, a priorytetem powinno być bezpieczeństwo.
Zdjęcie wyróżniające: Freepik