Przywracanie starych przedmiotów do użyteczności zyskuje na popularności. Czym jest upcycling i jak go wdrożyć?
Po latach bezrefleksyjnego konsumpcjonizmu i wyrzucania na śmieci rzeczy, które były uszkodzone, ale dało się je jeszcze naprawić, nadszedł czas zmian. Wschodzącym trendem jest tak zwany upcycling, czyli odmiana recyklingu na użytek własny.
Cała niezwykłość polega jednak na tym, że przetwarzane są przedmioty z pozoru zdające się nie mieć już zastosowania. Jakie bowiem zastosowanie może mieć pusty karton po mleku? Okazuje się, że pomysłów jest co najmniej kilka – choćby ten z przekształceniem go na domowy ogródek warzywny. Idea przywracania przedmiotom użyteczności nie ma właściwie ograniczeń, niemal każdą rzecz można jakoś wykorzystać – zarówno zniszczoną deskorolkę, jak i puste opakowanie po jajkach.
Sam recykling każdy dobrze zna. Polega on na przetwarzaniu zużytych przedmiotów w ich pierwotnej formie. Obecnie nawet wielkie korporacje prześcigają się, która z nich będzie bardziej ekologiczna. Coca-Cola już od dłuższego czasu promuje program przywracania plastikowych butelek do ponownego użytku.
Można zastanowić się, jak takie działania mogą polepszyć naszą sytuację ekologiczną. W dobie globalnego kryzysu każdy „przywrócony do życia” przedmiot jest cenniejszy od złota. My sami jesteśmy nareszcie w stanie zrobić coś więcej niż skromne segregowanie śmieci. Działalność upcyklingowa to nie tylko nowa moda, może się okazać realnym ratunkiem, zarówno dla naszego portfela, jak i planety. Im bardziej kreatywni będziemy, tym większa szansa, że zainspirujemy kolejne osoby.
Upcycling poszedł jednak o krok dalej. Zasada jest prosta: zamiast wyrzucić coś na śmieci, postaraj się to wykorzystać. Inicjatywa ta ma szczególne znaczenie, jeśli przyjrzeć się danym GUS z 2016 roku. Według nich każdy Polak produkuje średnio około 283 kg śmieci. Następnie warto zrobić własny rachunek sumienia – ile razy wyrzucaliśmy lekko dziurawe ubrania, zamiast je po prostu zszyć? Ile wyrzucamy plastiku, folii czy kartonów, które sami moglibyśmy w kreatywny sposób wykorzystać?
Wystarczy wyobrazić sobie wszystkie szklane butelki czy słoiki, często kryjące się po piwnicach lub wyrzucane do kosza ze względu na przeterminowaną żywność w środku. Takie przedmioty mogą stanowić świetne przedmioty codziennego użytku. Butelki przy pomocy farb można zmienić w piękny wazon, słoiki natomiast mogą posłużyć za miejsce dla przypraw, herbat i wszelkiego innego suszu. Z niektórych można zrobić wspaniałe kolorowe świeczniki.
Co zrobić z puszkami po konserwach? AKCJA:REPERACJA podpowiada – zróbta z nich upcyklingowe świeczniki! 😃
O co chodzi w…
Opublikowany przez Adzik tworzy Sobota, 18 kwietnia 2020
Stare torby, walizki oraz zużyte kartony można przekształcić w niebanalne doniczki na kwiaty. Babcine maszyny do szycia, schowane w piwnicach, też można ciekawie wykorzystać. Wystarczy przymocować do nich kilka desek i powstanie magiczny stół z historią. Nawet zardzewiałe grabie można odnowić, aby od dziś spełniały funkcję wieszaku.
Drewniana drabina z działki dziadków idealnie spełni się w funkcji półki. Trzeba ją jedynie odświeżyć jakimś kolorem i dołożyć parę desek. Z kolei powszechnie wykorzystywane palety nie zawiodą nas, po wykorzystaniu garści gwoździ, jako mały stół czy w formie kwietnika.
Ciuchom, z których wyrośliśmy, także możemy nadać nowe życie. Czym bardziej szalone i nieoczywiste połączenia, tym lepiej. Możliwości jest wiele, żaden nie jest gorszy od innego. Jedyne, czego potrzeba w przypadku tego artystycznego hobby, to nożyczek, igły i nici, oraz trochę czasu.
Foto wyróżniające: Pixabay