Przepiękne pyszczaki od zarania dziejów fascynowały entuzjastów akwarystyki. Chów tych wielobarwnych ryb nie jest może szczególnie wymagający, ale mimo to należy się do niego odpowiednio przygotować. Co warto wiedzieć?
Pyszczaki – jak większość zwierząt – potrzebują odpowiedniego środowiska do życia. Tak się szczęśliwie składa, że bez większych problemów możemy im takowe zapewnić, dzięki wybraniu odpowiedniego akwarium. Najmniejszym zbiornikiem, który można przeznaczyć dla kolorowych ryb, jest taki o pojemności 120 litrów, choć oczywiście im więcej przestrzeni, tym lepiej. Warto pamiętać, że pyszczaki to ryby przydenne, wobec czego potrzebują dużej powierzchni dna, by prawidłowo funkcjonować. Istotny jest również fakt, że w jednym akwarium możliwe jest trzymanie wyłącznie jednego gatunku, z czego z pewnością zdają sobie sprawę zaprawieni w bojach akwaryści.
Bardzo istotnym punktem w kontekście hodowli pyszczaków jest zapewnienie im środowiska w jak największym stopniu przypominającego ich naturalne. Te przepiękne ryby pochodzą z jeziora Malawi, w którym temperatura wody oscyluje w granicach 24–30℃, a zatem w akwarystyce postanowiono wyciągnąć z tego średnią wartość 26–27℃, która z całą pewnością będzie odpowiednia. Jeśli zaś chodzi o ukształtowanie terenu to pyszczaki w naturze żyją w środowisku skalnym. Jezioro Malawi nie zawiera zbyt wiele roślinności, więc powinniśmy skupić się przede wszystkim na przygotowaniu odpowiedniej ilości piasku oraz kamieni. To, jak wiele kamieni należy umieścić w akwarium, zależy już od preferencji gatunku, na który się zdecydujemy.
Pyszczaki z grupy non-mbuna żyją w strefie piaszczystej, w związku z czym duża liczba kamieni nie będzie im niezbędna do życia, a może nawet przeszkadzać. Warto skupić się natomiast na samym piasku. Przede wszystkim nie powinien być zbyt gruby, ponieważ w swoim naturalnym środowisku niektóre pyszczaki z grupy non-mbuna przekopują piasek w poszukiwaniu pokarmu, a inne tworzą w nim gniazda tarliskowe. Jeśli piach będzie za gruby, to pyszczaki nie będą miały szansy na swoje naturalne zachowania, a my stracimy możliwość ich obserwowania – korzyść ze skrupulatnego podejścia do sprawy jest zatem obopólna. Najlepiej sięgnąć po piasek kwarcowy o gradacji 0,8–1,2 mm.
Podczas wyboru ryb należy kierować się kilkoma podstawowymi kryteriami: wielkością i liczbą ryb, ich preferencjami żywieniowymi, temperamentem oraz środowiskiem. Decyzja o zakupie pyszczaków musi być w stu procentach przemyślana, a teoria dotycząca ich chowu opanowana. Jeśli zapewnimy tym wielokolorowym rybom odpowiednie warunki do życia, to one odwdzięczą się nam swoim naturalnym wdziękiem i intrygującymi zachowaniami. Krótko mówiąc – sprawmy, by było im u nas jeszcze lepiej niż w rodzinnym jeziorze Malawi. Nie jest to wcale takie trudne!
Zdj. główne: roy zeigerman/unsplash.com