Mianem bunkra określa się element pola golfowego wypełniony w całości piaskiem. Może się znajdować zarówno wzdłuż fairwaya, jak i w bezpośrednim sąsiedztwie greenu. Po wodzie jest to drugie najczęściej omijane miejsce przez graczy. W jaki sposób można udoskonalić grę z bunkra? Oto kilka pomocnych rad!
Bunkier jest przeszkodą na polu golfowym, która składa się z uprzednio przygotowanego obszaru, nierzadko wgłębienia, z którego usunięto ziemię lub darń i zastąpiono ją piaskiem albo zbliżonym do niego materiałem. Jego elementem jest również ściana lub krawędź, które nie są pokryte trawą. Granica bunkra rozciąga się pionowo w dół.
Przed wykonaniem uderzenia piłki, która znajduje się w bunkrze, gracz nie może testować jego stanu, dotykać ręką lub kijem wypełniającej go ziem oraz dotykać, lub przenosić z miejsca na miejsce naturalnego utrudnienia ruchomego, które znajduje się w bunkrze lub styka się z nim.
Pro tip: Nie tylko wieczorami warto trenować grę z bunkra.😉👌⛳️
Opublikowany przez Golf Parks Poland Wtorek, 16 kwietnia 2019
Jak poprawić grę z bunkra? W pierwszej kolejności warto zadbać postawę ciała. Powinno być ono identyczne, co w przypadku klasycznego pitchaa. Nie należy wówczas przykucać czy skupiać się na otwieraniu postawy lub główki kija w kierunku celu. Wspomniane otwarcie znalazłoby zastosowanie w przypadku chęci zagrania miękkiego loba ze spinem. Osoby preferujące wyższą, bardziej miękką grę, powinny się rozejrzeć za lob-wedge’em ze średnim bouncem. Kluczowa kwestia, na którą należy zwrócić uwagę przy ustawieniu, jest zadbanie o to, aby piłka znajdowała się około 5-8 centymetrów bliżej niż w przypadku tradycyjnego uderzenia. Dodatkowo powinna leżeć nieco bardziej z przodu, dalej od pozycji, w której zazwyczaj uderza się piłkę. Teraz pozostaje już tylko wykonać stosowny divot.
Kluczowym aspektem jest cel swingu, który nie powinien różnić się od tego, który zostałby wykorzystany do swinga. Powinien wynosić ok. ½-¾ normalnego swingu. Wystarczy wykonać zwykły zamach, z identyczną długością swingu z przodu i z tyłu. Podobnie jak w przypadku wszystkich krótkich uderzeń, odległość jest tutaj znacznie ważniejsza od kierunku. Regularnie ćwicząc dystans, na jaki się uderza, z czasem kierunek ulegnie samoistnej poprawie. Na odległość uderzenia wykonywanego na piasku wpływa między innymi szybkość główki kijka. Szybkość zamachu powinna być równa odległości, na jaką chcemy uderzyć.
Równie istotny jest loft główki kijka. Godne polecenia są ćwiczenia w bunkrze ze wszystkimi wedge’ami. Pitching wedge’a można użyć do dłuższych uderzeń, gap wedge’a do średnich, sand wedge’a – do krótszych, a lob – wedge’a do bardzo krótkich lub z głębokich bunkrów. Kolejna ważna kwestia to ilość piasku pomiędzy główką kija i piłką w impakcie. Wszystko zależy tutaj od głębokości i położenia divota. Pierwsze z nich uzależnione jest od płaszczyzny swingu, a to z kolei związane jest postawą ciała. Gdy divoty są zbyt głębokie, to znak, że swing jest zbyt pionowy i należy zredukować pochylanie się nad piłką. Z kolei kiedy są one za płytkie lub ich nie ma, oznacza to, że swing jest zbyt płaski i należy zadbać o nieco mocniejsze pochylanie się do przodu. Co do położenia divota, czyli miejsce, w którym gracz uderza o piasek, warto pamiętać o zasadzie, zgodnie z którą im ręce szybciej się poruszają, tym szybciej można uderzyć w piasek, a im szybciej obróci się ciało, tym później pojawi się divot.
Jako że poprawnie wykonany divot odgrywa kluczową rolę dla dobrego uderzenia z bunkra, warto regularnie wykonywać poniższe ćwiczenie. Rysujemy linię w miejscu, w którym chcemy uderzyć piasek i prowadzimy ją między stopy. Następnie kreślimy wzdłuż nich kilka divotów i ćwiczymy je dokładnie w tych miejscach. Po każdym uderzeniu warto zastanowić się, czy divot nie był zbyt głęboki lub za płaski, albo czy nie został wykonany zbyt późno lub za wcześnie.
Zdjęcie wyróżniające: Freepik