Impreza sportowa o wielkim prestiżu, będąca niepowtarzalną szansą dla wszystkich jej uczestników. Paraolimpiada właśnie dobiegła końca, dlaczego wzbudza takie emocje i przyciąga tak wielką uwagę?
Pierwszy raz Igrzyska paraolimpijskie odbyły się z inicjatywy niemieckiego neurologa sir Ludwiga Guttmanna w 1960 roku. Lekarz żydowskiego pochodzenia, który uciekł z rodzimego kraju, po wojnie zajmował się leczeniem weteranów wojennych. Szybko zorientował się, jak wielkie znaczenie ma sport – zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychiki.
Była to idea, która zainicjowała paraolimpiadę. Dziś impreza ta jest drugim pod względem wielkości wydarzeniem sportowym, zaraz po poprzedzającej ją olimpiadzie. Aby wziąć udział w wielkim turnieju, trzeba spełniać kwalifikację paraolimpijskie, czyli wykazać niepełnosprawność fizyczną bądź intelektualną. No i oczywiście być najlepszym z najlepszych.
Impreza od zawsze odbywała się w tym samym czasie, co igrzyska dla osób pełnosprawnych. Natomiast od 1988 r. również w tym samym miejscu. Łącznie obejmuje aż 28 dyscyplin sportowych, czyli tyle samo, co podczas olimpiady.
Zdjęcie główne: Stevebidmead/pixabay.com